Czy twoje zachowanie w świecie cyfrowym właściwie reprezentuje to, kim jesteś? Czy właściwie reprezentuje wartości i działania organizacji, do których należysz i których w pewnym sensie jesteś przedstawicielem?
Czy kiedykolwiek wpisałeś w wyszukiwarkę internetową swoje imię i nazwisko albo nazwę organizacji, z którą jesteś związany? To, co znajdziesz, mogłoby cię zaskoczyć. Pytanie zadane w lidzie tego artykułu wymaga jasnej odpowiedzi, gdyż jest absolutnie ważne, strategiczne i na czasie. Jest związane także z duchowymi wartościami i efektywnością chrześcijańskiego świadectwa.
Reputacja danej organizacji zawsze wiąże się z tym, jak organizacja ta jest postrzegana i jak jest osądzana przez ludzi. Percepcja jest ważniejsza niż rzeczywistość. To, co przypisuje się danej organizacji w związku z pewnym faktem czy działaniem, będzie wywierać wpływ na opinię publiczną. Reputacja jest zasobem, którym należy świadomie zarządzać. Nigdy nie jest ona statyczna ani niezmienna. Nie jest medalem, który można umieścić bezpiecznie w gablocie, z dala od wszelkiego ryzyka czy zagrożeń.
Reputacja w internecie jest budowana i przekształcana każdego dnia. Internetowa reputacja organizacji jest obrazem i percepcją, jakie ludzie budują na podstawie tego, co czytają i czego doświadczają w internetowych interakcjach z osobami i organizacjami. W przypadku poszczególnych osób reputacja jest percepcją i wnioskami, jakie ludzie wyciągają na podstawie obserwacji i interakcji z daną osobą. Tak więc nie wystarczy być tym, kim wydajesz się być w środowisku cyfrowym. Ludzie muszą jeszcze w to wierzyć!
Musi istnieć spójność między twoimi czynami a tym, co zamieszczasz w internecie. Zachowaj ostrożność w kwestii tego, co piszesz i linkujesz. Weryfikuj fakty, by unikać szerzenia fałszywych wiadomości. Bądź także świadomy, co inni ludzie piszą o tobie. Ludzie mogą albo złośliwie, albo w sposób niezamierzony przekazywać błędne informacje o tobie, twierdząc, że myślisz w określony sposób. Od czasu do czasu przeprowadź przeszukiwanie sieci, by sprawdzić, co inni mówią o tobie. Podejmuj kroki, by usuwać treści nieprawdziwe i złośliwe. To pomoże ci strzec twojej internetowej reputacji i upewnić się, że błędne informacje nie będą przeglądane przez znaczną liczbę osób.
Reputacja osobista
Reputacja budowana w internecie jest sumą wielu czynników. Składa się na nią to, co ludzie znajdują, wyszukując twoje nazwisko w internecie, jak również to, co zamieszczasz w mediach społecznościowych, publikujesz na stronach internetowych czy blogach, a także twoje komentarze dotyczące innych osób oraz to, co piszesz w opiniach produktów i usług, podobnie jak to, co inni ludzie piszą o tobie. Reputacja ma podwójny wpływ — nie tylko na twoje życie, ale także na więzi z innymi.
Choć wielu twierdzi, że nie obchodzi ich to, co myślą o nich inni, to jednak ich opinie są ważne. Pozytywna czy negatywna, percepcja innych wobec ciebie ma istotny i trwały wpływ. Także pisarze biblijni wyrażali troskę w tej kwestii. W Księdze Przypowieści czytamy wprost ostrzeżenie: „Cenniejsze jest dobre imię niż wielkie bogactwo, lepsza przychylność niż srebro i złoto”1. Jej autor, Salomon, radzi: „Lepsze jest dobre imię niż wyborny olejek”2.
Wielu ludzi, zwłaszcza młodych, pragnie być lubianymi, ale nie zwracają uwagi na to, jakie wrażenie robią na innych, zamieszczając swoje fotografie w mediach społecznościowych, nierzadko w bezmyślny i nieodpowiedzialny sposób. Może się to zdarzyć na przykład podczas weekendowego przyjęcia. Ale te fotografie, nawet jeśli potem zostaną usunięte, mogą zostać skopiowane i udostępnione mnóstwu ludzi. Może to potencjalnie szkodzić twojemu wizerunkowi.
Chodzi oczywiście o fotografie, które w jakiś sposób są sprzeczne z tym, co o sobie mówisz. Ponadto są sytuacje, w których ty sam nie zamieszczasz fotografii, ale ktoś inny może to uczynić niestosownie, bezprawnie i bez twojej zgody. W takim przypadku możesz zaskarżyć kogoś, kto w ten sposób nadużył twojego wizerunku.
Ważne jest, byśmy zadali sobie pytania: Czy fotografie, które upubliczniam, mogą mi zaszkodzić w poszukiwaniu pracy albo zagrozić utratą tej, którą obecnie mam? Co pomyśli o nich mój przyszły małżonek? Jak wpłyną na moje chrześcijańskie świadectwo w szkole i pracy? Co mówią ludziom o organizacjach, które reprezentuję?
Fotografie i komentarze zamieszczane na portalach społecznościowych stają się na długo częścią twojej tożsamości w środowisku cyfrowym. Mogą być oceniane przez obecnych i przyszłych pracodawców, partnerów biznesowych i inne osoby mające znaczący wpływ na twoją karierę zawodową i życie osobiste. Duże firmy biorą pod uwagę publiczne wyrażenia potencjalnych pracowników w środowisku cyfrowym. Niektórzy pracodawcy rutynowo sprawdzają wpisy osób starających się o pracę. Także agencje pozarządowe i rządowe sprawdzają osoby zgłaszające się do pracy jako wolontariusze. Najwyraźniej ważne jest to, jakiego rodzaju reputację budujemy sobie w internecie.
Reputacja organizacyjna
Jednak reputacja to więcej niż to, jak postrzegają nas inni. Obejmuje także spójność tego, co mówimy, kim jesteśmy i jak widzą nas inni. Reputacja oznacza przejrzystość i konsekwencję. Środowisko internetowe jest najczęściej używanym źródłem informacji o ludziach, produktach i organizacjach. Czy twoje zachowanie w środowisku cyfrowym właściwie świadczy o tym, kim naprawdę jesteś? Czy jest zgodne z wartościami i działaniami organizacji, do których należysz i których jesteś w pewnym sensie przedstawicielem?
Biblia odnosi się do tej kwestii. Pierwsi uczniowie Chrystusa zaczęli budować reputację nowego systemu wierzeń, który różnił się od judaizmu i innych ówczesnych religii. W Księdze Dziejów Apostolskich czytamy, że pierwsi chrześcijanie chwalili Boga i cieszyli się przychylnością całego Izraela, a Bóg pomnażał liczbę nowych wiernych3. Czyli sposób życia pierwszych chrześcijan zyskiwał im sympatię społeczeństwa. Był to efekt budowania wizerunku, a zatem także budowania reputacji. Ludzie przyglądali się ich postępowaniu i w ten sposób kształtowali swoje opinie o chrześcijaństwie. Podobnie było w przypadku młodego Tymoteusza. Księga Dziejów sugeruje, że chrześcijanie z Listry i Ikonium mieli dobrą opinię o nim4. Dlatego Paweł nie wahał się przyjąć go do grona swoich współpracowników. Postępowanie Tymoteusza było zgodne z tym, czego oczekiwano od chrześcijan i chrześcijaństwa. Zatem wielki apostoł nie wahał się nawet nazywać Tymoteusza swoim synem w służbie5.
Czy to znaczy, że czyjaś reputacja w internecie jest związana z organizacją, do której taka osoba należy? Owszem, bowiem każdy pracownik jest w jakimś stopniu reprezentantem swojej organizacji.
Budowanie pozytywnej reputacji
Zatem jak powinien postępować odpowiedzialny uczestnik społeczności? Zastanawiać się przed umieszczeniem wpisu, komentarza czy informacji oraz upublicznieniem swojego wizerunku w środowisku cyfrowym. Nie wszystko, co przychodzi ci na myśl, musi być wyrażane, gdyż myśli mogą generować rozmaite spostrzeżenia i reakcje dalekie od twoich intencji. Bądź rozważny w tym, co mówisz o swoich wierzeniach, myśleniu czy wydarzeniach, ludziach, ideach lub stanie świata.
Przeanalizuj spójność twojego publicznego wyrażania się z tym, co popierasz ty osobiście lub organizacje, do których należysz (szkoła, firma, Kościół itd.). Zastanów się nad celem tego, co udostępniasz w środowisku cyfrowym, zadając sobie pytania: W jakim celu zamieszczam ten komentarz? Dlaczego to piszę? Jaki cel ma ta fotografia czy film, które zamierzam zamieścić? Przemyślenie funkcji i celów tego, co robimy, pomaga nam ocenić przesłanie, czas i ton. Jeśli jesteś chrześcijaninem, to cokolwiek czynisz, czyń dla chwały Boga6.
W końcu, co powinieneś zrobić, kiedy ludzie błędnie cię cytują albo wysuwają fałszywe zarzuty pod twoim adresem? Oto trzy podstawowe wskazówki:
1. Oceń, czy warto poświęcić czas na odpowiadanie, gdyż jest wielu ludzi o niskiej samoocenie, którzy sądzą, że mogą zyskać popularność i zostać zauważeni przez złośliwe ataki na osoby mające liczne grono obserwujących.
2. Obmowa, pomówienie i zniesławienie rodzą odpowiedzialność prawną. W większości krajów pozew cywilny lub sprawa karna w takich sytuacjach są rutynowe. Jeśli ktoś publikuje fałszywe twierdzenia, które znacząco szkodzą twojej reputacji i karierze zawodowej, skonsultuj się z prawnikiem mającym doświadczenie w takich sprawach.
3. Jeśli pytanie pada w kontekście debaty czy dyskusji, wyraź jasno swój pogląd. Sam czasami byłem cytowany w dyskusjach, w których wyjaśniałem niedokładności w zarzutach i wyjaśniałem swój pogląd.
Naprawa wizerunku
Naprawa czyjejś reputacji zależy od spójności między tym, co dana osoba zamieszcza w sieci, a tym, w co wierzy. Należy zrozumieć dwa fundamentalne aspekty odbudowy reputacji — potrzebę uczciwości oraz postępowanie w sposób nacechowany spójnością. To może oznaczać konieczność zmiany zachowań i nawyków, zarówno w realnym życiu, jak i w świecie cyfrowym. Unikaj zamieszania czy udostępniania w internecie oświadczeń, które mogłyby wspierać zamierzenia, komentarze, osoby czy działania sprzeczne z wartościami, które wyznajesz, i obywatelską odpowiedzialnością. Stosuj złotą regułę postępowania we wszystkim, co robisz. — zatem traktuj ludzi tak, jak sam chcesz być traktowany.
Pierwszym krokiem w kierunku naprawy wizerunku jest zmiana postępowania. Z czasem ludzie dostrzegą rosnącą zgodność twoich czynów i reputacji, a twoja reputacja zostanie odbudowana.
Drugą i chyba najważniejszą kwestią jest to, by mieć zdrowe wierzenia. Przemyśl starannie, dlaczego opowiadasz się za określonymi zasadami i wierzysz w taki, a nie inny sposób. Niektórzy ludzie naiwnie angażują się w działania w sieci niezgodne z ich wierzeniami i światopoglądem. Dlaczego to czynią? Często po prostu dlatego, że nie rozumieją podstawy swoich wierzeń. Mają powierzchowne zrozumienie świata albo nigdy nie studiowali głębiej powodów, dla których na przykład wyznają określoną religię. Być może jest tak także dlatego, że odrzucają jakiegoś rodzaju ideologię czy prądy filozoficzne, gdyż wydaje się im, że jest to popularna postawa.
Rzecz jasna, całkowite odbudowanie reputacji wymaga dłuższego czasu i może się wiązać z koniecznością przeproszenia pewnych osób i naprawienia relacji. Może to być niezbędne, gdy ktoś został obrażony wskutek źle dobranych słów czy błędnie zrozumianych stwierdzeń rodzących więcej wątpliwości niż pewności, a może nawet z powodu zamieszczonych fotografii błędnie reprezentujących wyznawane przez ciebie wierzenia. W niektórych przypadkach niezbędna może się okazać profesjonalna pomoc w celu wyczyszczenia fałszywych informacji w internecie.
Przede wszystkim jednak konieczne jest zachowanie rozsądku podczas korzystania z internetu. Dziel się tylko taką treścią, która odzwierciedla to, co naprawdę myślisz o życiu, zwłaszcza w kwestii twoich wierzeń i zaangażowania. Zachowuj się z szacunkiem dla innych, nawet jeśli nie zgadzasz się z ich poglądami. Dążenie do zachowania tego standardu z czasem pomoże wymazać nieprawidłowości z przeszłości.
Felipe Lemos